Igor Sztorc Igor Sztorc
306
BLOG

58% pisu w pisie, czyli Dobrze jest wiedzieć kim się nie jest.

Igor Sztorc Igor Sztorc Polityka Obserwuj notkę 8

Niedawno formalny szef parlamentarnego ramienia katolewicy, stwierdził jakoby, cytuję:

"Badania ludzi, którzy nie są naszymi zwolennikami, wskazują, że partia naszego typu, czyli umiarkowanej prawicy, powinna mieć w naszym kraju poparcie nawet do 58 proc."

Zagadką pozostaje, skąd panu prezesowi przyszło do głowy, że radykalne ugrupowanie propagujące fundamentalizm religijny oraz ideały socjalizmu można nazwać 'umiarkowaną prawicą'. Może uznał, że przymiotnik 'umiarkowany' dotyczy przymiotów intelektualnych i fizycznych szefa, ale kto go tam wie.

Sam prezes lubi określać siebie jako 'człowieka z wyższej półki', co może sugerować, że uważa siebie za człowieka inteligentnego, uczciwego, ba, może nawet zdrowego psychicznie.

Gdzie indziej, katoliccy dewoci wierzący w naprzyrodzone istoty, magię, cuda, życie wieczne i miedzynarodowy spisek mający na celu fizyczną eliminację osób nieistotnych u schyłku kariery
deklarują, że są niewierzącymi racjonalistami.

Roninowie zrzeszeni w Klubie Kretyna, ludzie którym udało się prześlizgnąć przez rzadkie sito systemu edukacji promującego zdolność wkuwania na pamięć, ale nie weryfikującego inteligencji, obwołują się wybitnymi intelektualistami,
i głowią się nad znaczeniem powszechnie używanych pojęć, oraz pohukują gniewnie sugerując, że wkrótce to oni będą Rządzić Światem (mwahahaha! *dźwięk grzmotu w oddali*).


 

Parafrazując stare, dobre przysłowie, dziś tyle o sobie wiemy, ile o sobie powiemy.

To całe zamieszanie ostatnich lat, to kolosalne nieporozumienie, takie 'chujz chu', jakieś 'kwiprokwo'.
Ludziom, którzy nie wiedzą kim są i czego chcą wydaje się, że są nie wiadomo kim, i że chcą czegoś ważnego jak nie wiem co.
Dlatego jeden przez drugiego, śpieszą oznajmić światu otwartym tekstem, że są inteligentni,  racjonalni, umiarkowani, patriotyczni i że mają rację, bo przecież nikt sam z siebie by na to nie wpadł.

Igor Sztorc
O mnie Igor Sztorc

Drugi wzorzec nazywam targowickim. Charakteryzuje go odwoływanie się do wartości tradycyjnych, katolickich, narodowych. Prorosyjskość ubrana jest tam w maskę patriotyczną. Czyż Targowica nie była właśnie narodowa, katolicka, czyż nie pałała szacunkiem do polskiej przeszłości? Jarosław Kaczyński, 1998

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka