Na stronie uniwersytetu w Akron, pan Binienda udostępnił slajdy swojej prezentacji. oto link . Jest ona o tyle ciekawa, że prezentując pewną tezę w jednym miejscu, w innym ją bezlitośnie obala.
Chodzi o slajd na stronie 35, który prezentuje wyniki symulacji zachowania kawałka skrzydła oderwanego na wysokości 6.5m przy prędkości początkowej 80m/s, i formułuje wniosek że skrzydło zatrzyma się 12 m od miejsca zdarzenia.
Z kolei na stronie 38 umieszczono kilka klatek z filmu przedstawiajacego wypadek lotniczy. Wiedząc że pan Binienda w swoich poszukiwaniach badawczych z lubością posługuje się serwisem Youtube, bez trudu zlokalizowałem film z którego pochodzi ten materiał: www.youtube.com/watch
Na filmie widać wyraźnie, że przy skromniejszych warunkach początkowych niż w przypadku TU (wysokość ok. 4,5m, prędkość ok 50m/s - dane wg specyfikacji C-130) oderwany fragment skrzydła przebywa znacznie większy dystans niż owe 12m, co jednoznacznie dowodzi, że wynik symulacji pana doktora jest błędny.
To tyle na temat wiarygodności symulacji wykonanych przy użyciu programu LsDyna przez pana doktora.
Nie mniej ciekawy jest filmik przedstawiający animację wyników symulacji zderzenia www.youtube.com/watch
Mówi się, że pan Binienda nie udostępnił danych wejściowych do swoich symulacji, tym niemniej, na podstawie powyższego filmu da się niektóre z nich ustalić. Oto kilka szkolnych błędów które pan doktor popełnił przygotowując symulacje:
1. Założył że w momencie zderzenia cięciwa skrzydła była równoległa do kierunku ruchu, co jest sprzeczne z danymi FDR, oraz całkowicie niemożliwe, gdyby tak było dziób samolotu ryłby wtedy ziemię.
2. Bezposrednio przed zderzeniem skrzydło nie wykazuje żadnych naprężeń - co dowodzi że pan doktor całkowicie zignorował naprężenia pochodzące od sił aerodynamicznych.
3. Sposób rozchodzenia się naprężeń w trakcie zderzenia - są one lokalne i rozchodzą się równomiernie w obu kierunkach - świadczy o tym że pan doktor zignorował warunki podparcia, konsekwencją tego założenia jest fakt, że symulacja nie uwzględnia działania momentu zginającego. (moment gnący jest tym, co urwało skrzydło Herculesa na filmiku z poprzedniej części notki). Pan doktor wymodelował samotne skrzydło swobodnie przemierzające przestworza, zapominając że jest ono umocowane w masywnym kadłubie samolotu.
To błędy w danych wejściowych, które da się odgadnąć na podstawie animacji. Ile błędów znalazło się w danych których nie znamy?
